Konto z Premia w BGŻ z nowym regulaminem
Z końcem maja bank wprowadzi nowy regulamin, w którym pojawią się
ograniczenia. Od czerwca bank będzie wypłacał premię wyłącznie od
stałych, udokumentowanych wpływów. Innymi słowy premia będzie dostępna
tylko dla tych, którzy zlecą przekazywanie wynagrodzenia na Konto Plus.
Będzie też wypłacana wyłącznie od tego wpływu, a nie - jak dotychczas -
od najwyższego przelewu przychodzącego w danym miesiącu. Premia w
postaci 1 proc. od zarobków ma być nagrodą za lojalność. Podobny
mechanizm zastosował niedawno Alior Sync.
Tym samym Bank BGŻ zamyka furtkę wyjadaczom wisienek, którzy
przelewali na konto co miesiąc możliwie najwyższą stawkę (5 tys. zł)
uprawniającą do zgarnięcia 50 zł. Teraz, o ile nie zaczną przekazywać
pensji do BGŻ, stracą możliwość korzystania z premii. Z kolei dla osób,
które z konta korzystały "normalnie", niewiele się zmienia - jeśli
przekazywali tam pensję, nadal będą otrzymywać premię.
Drugą istotną zmianą jest podwyższenie limitu transakcji kartowych z
300 do 500 zł miesięcznie. Limit ten jest drugim warunkiem uprawniającym
do korzystania z premii. Dla klienta korzystającego z karty nawet w
stopniu umiarkowanym nie powinno być to istotne ograniczenie. Dla
wyjadaczy wisienek to kolejna kłoda rzucana pod nogi.
Ruch Banku BGŻ w zasadzie nie zaskakuje. O tym, że banki będą stopniowo przykręcać moneybacki, pisałem już niejednokrotnie.
Uwarunkowania rynkowe zmuszają banki do ograniczania wypłat premii,
zwłaszcza dla tych klientów, którzy nie są perspektywiczni. Stąd presja
na lojalność i zasilanie ROR-u pensją. Osobom, które trzymały ROR w
Banku BGŻ tylko po to, by zgarnąć podwyżkę, właśnie kończy się eldorado.
Źródło: Internet